Kolejny transfer Widzewa. To przebojowy skrzydłowy

👉 Były reprezentant apeluje do Michała Probierza: zejdź na ziemię, wyluzuj!

Bilety na Wisłę Kraków rozchodzą się na pniu. Rekord o krok!

Czytaj też

Bilety na Wisłę Kraków rozchodzą się na pniu. Rekord o krok!

Wcześniej Widzew pozyskał z tej drużyny słowackiego obrońcę Samuela Kozlovsky'ego. Gong w ubiegłym sezonie w barwach AS Trenczyn zagrał w 31 meczach w słowackiej ekstraklasie, w których zdobył pięć bramek i zanotował cztery asysty. Do tego w krajowym pucharze wystąpił w trzech meczach, strzelając jedną bramkę.

25-letni pomocnik blisko cztery lata spędził też w holenderskim Vitesse Arnhem, lecz nie dostawał wielu szans na grę. Później był piłkarzem norweskiego FK Haugesund, armeńskiego Araratu-Armenia Erywań, a latem ubiegłego roku wrócił do AS Trenczyn, gdzie zaczynał seniorską karierę.

– Moje główne atuty to szybkość i siła fizyczna, ale potrafię też uderzyć na bramkę. Zdecydowanie najlepiej czuję się na skrzydle – przyznał Gong, cytowany na oficjalnej stronie łódzkiego klubu. Nigeryjczyk podpisał z Widzewem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia umowy o kolejny sezon.

Transferowa ofensywa trwa

To szósty letni transfer klubu z Łodzi. Wcześniej, oprócz Kozlovsky’ego, dołączyli do niego: Jakub Łukowski (ostatnio Korona Kielce), napastnik Hubert Sobol (KKS Kalisz), kosowski obrońca Kreshnik Hajrizi (FC Lugano) oraz młodzieżowiec Marcel Krajewski (Znicz Pruszków).

Po wygaśnięciu kontraktów Widzew opuścili: Dominik Kun, Serafin Szota, Jakub Szymański, Ernest Terpiłowski, Paweł Zieliński, Juliusz Letniowski i Chorwat Mato Milos, a Dawid Tkacz został wypożyczony do Stali Mielec. Odeszli także: hiszpański napastnik Jordi Sanchez, który wkrótce ma podpisać kontrakt z japońskim Hokkaido Consadole Sapporo oraz Łotysz Andrejs Ciganiks, który na zasadach transferu definitywnego przeszedł do szwajcarskiego FC Luzern.

Bilety na Wisłę Kraków rozchodzą się na pniu. Rekord o krok!

Czytaj też

Bilety na Wisłę Kraków rozchodzą się na pniu. Rekord o krok!